Rynek pracy w Polsce w ostatnich latach mocno się zmienił. Coraz więcej firm rezygnuje z klasycznych umów o pracę na rzecz współpracy w modelu B2B (business to business), czyli na podstawie umowy cywilnoprawnej między dwoma przedsiębiorcami. Z punktu widzenia podatków i kosztów pracy, takie rozwiązanie często jest korzystniejsze — ale nie zawsze. Dla wielu osób przejście z etatu na B2B oznacza niższe bezpieczeństwo socjalne, a dla firm – większą odpowiedzialność za prawidłowe rozliczenia.
W tym artykule w prosty sposób wyjaśniam, czym różni się umowa B2B od klasycznego etatu, jakie są konsekwencje podatkowe i ZUS-owskie dla obu stron oraz jakie są realne plusy i minusy tego rozwiązania – zarówno z perspektywy przedsiębiorcy, jak i pracownika.
Czym jest umowa B2B?
Umowa B2B (ang. business to business) to forma współpracy między dwoma przedsiębiorcami. Jedna strona – zlecająca – jest firmą, która kupuje usługę. Druga – wykonawca – prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą i wystawia fakturę za swoje usługi.
W praktyce wygląda to tak, że osoba, która wcześniej mogłaby być zatrudniona na etat, zakłada firmę i świadczy usługi dla byłego lub obecnego pracodawcy jako przedsiębiorca.
Podstawą współpracy nie jest więc Kodeks pracy, tylko Kodeks cywilny – a konkretnie przepisy o umowie o świadczenie usług lub umowie zlecenia.
Kluczowe cechy umowy B2B:
- brak stosunku pracy (czyli brak podporządkowania, poleceń służbowych, urlopów, nadgodzin),
- rozliczenie na podstawie faktury,
- samodzielne opłacanie podatków i składek ZUS,
- możliwość odliczania kosztów uzyskania przychodu,
- elastyczne warunki współpracy i wynagrodzenia.
Czym różni się umowa o pracę od umowy B2B?
Umowa o pracę to forma zatrudnienia regulowana przez Kodeks pracy. Daje pracownikowi najszerszą ochronę prawną, ale jednocześnie jest kosztowna dla pracodawcy.

Skutki podatkowe i ZUS przy umowie B2B
Przejście z etatu na B2B zmienia całkowicie sposób rozliczania z urzędem skarbowym i ZUS. Na etacie większością formalności zajmuje się pracodawca, natomiast przy B2B to przedsiębiorca sam odpowiada za wszystko: wystawia faktury, płaci składki i zaliczki na podatek dochodowy.
Podatek dochodowy
W przypadku B2B przedsiębiorca może sam wybrać formę opodatkowania:
- Skala podatkowa (12% / 32%) – pozwala korzystać z ulg i kwoty wolnej od podatku,
- Podatek liniowy (19%) – opłacalny przy wyższych dochodach,
- Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych (2-17%) – prostszy, ale bez możliwości odliczania kosztów.
Dzięki temu B2B często pozwala na niższe obciążenia podatkowe niż etat, zwłaszcza gdy przedsiębiorca ma wysokie koszty uzyskania przychodu (np. sprzęt, samochód, szkolenia, biuro).
Składki ZUS
Na umowie o pracę składki ZUS (emerytalna, rentowa, chorobowa, zdrowotna, wypadkowa) są dzielone między pracodawcę a pracownika i odprowadzane automatycznie. Na B2B przedsiębiorca musi robić to samodzielnie.
Zakładając działalność można skorzystać z ulg ZUS, takich jak ulga na start czy Mały ZUS. Należy jednak pamiętać, że ulgi te nie przysługują, jeśli świadczymy usługi dla byłego pracodawcy. W praktyce oznacza to, że jeżeli pracując na umowie o pracę chcemy przejść na umowę B2B w tej samej firmie – nie możemy skorzystać z ulg ZUS.
Kwestia urlopu, chorobowego i macierzyńskiego
Na etacie pracownik ma 20 lub 26 dni płatnego urlopu rocznie i prawo do 80% wynagrodzenia w czasie choroby (od 34. dnia płaci ZUS).
Na B2B przedsiębiorca nie ma żadnego z tych przywilejów z automatu. Może uzyskać prawo do zasiłku chorobowego lub macierzyńskiego tylko wtedy, gdy dobrowolnie opłaca składkę chorobową.
Zalety i wady umowy B2B
Z perspektywy przedsiębiorcy (zlecającego)
Zalety:
- Niższe koszty zatrudnienia – przedsiębiorca nie płaci składek ZUS ani zaliczek PIT za drugą stronę. Wystarczy zapłacić fakturę, a wszystkie obowiązki podatkowe spoczywają na wykonawcy.
- Elastyczność współpracy – łatwiej zmienić warunki umowy, zakończyć współpracę lub rozliczać się projektowo.
- Brak obowiązków kadrowych – nie trzeba prowadzić akt osobowych, rozliczać urlopów, zwolnień lekarskich ani pilnować kodeksowych terminów wypowiedzeń.
- Większa motywacja wykonawcy – współpraca oparta na rezultatach, a nie na sztywnym czasie pracy, często przekłada się na efektywność.
Wady:
- Mniejsze przywiązanie do firmy – współpracownik B2B nie jest formalnie pracownikiem, więc łatwiej może odejść do innego kontrahenta.
- Ryzyko pozorowanego zatrudnienia – jeśli urząd skarbowy lub ZUS uzna, że umowa B2B spełnia cechy stosunku pracy (podporządkowanie, stałe godziny, jedno miejsce pracy), może nakazać przekształcenie jej w umowę o pracę z wyrównaniem składek i karami.
- Trudniejsze planowanie – wykonawcy często prowadzą kilka działalności naraz, więc firma nie ma takiej kontroli nad ich dostępnością jak przy etacie.
Z perspektywy osoby pracującej na B2B
Zalety:
- Wyższe wynagrodzenie netto – dzięki niższym składkom i możliwości odliczania kosztów można zarobić więcej niż na etacie przy tej samej kwocie brutto.
- Samodzielność i decyzyjność – sam decydujesz, kiedy i gdzie pracujesz, o ile umowa nie określa inaczej.
- Elastyczne podatki – możesz wybrać najkorzystniejszą formę opodatkowania.
- Możliwość rozliczania kosztów firmowych – np. samochodu, laptopa, telefonu czy szkoleń.
Wady:
- Brak płatnego urlopu i świadczeń pracowniczych – każdy dzień wolny to utrata dochodu, o ile umowa nie określa inaczej.
- Samodzielne rozliczenia z urzędami – trzeba pamiętać o ZUS, zaliczkach i fakturach.
- Mniejsze bezpieczeństwo – brak ochrony kodeksowej, okresów wypowiedzenia i odpraw.
- Niepewność dochodów – przy braku zleceń nie ma wynagrodzenia, a składki i podatki trzeba zapłacić niezależnie od sytuacji.
Kiedy B2B się opłaca, a kiedy nie
Nie ma jednej odpowiedzi dobrej dla wszystkich. B2B może być świetnym rozwiązaniem dla osób z wysokimi zarobkami i dużą samodzielnością zawodową, ale kiepskim wyborem dla tych, którzy cenią stabilność i bezpieczeństwo socjalne.
Kiedy B2B ma sens:
- Masz wysokie wynagrodzenie – przy kwotach powyżej ok. 10 000 zł brutto różnica między etatem a B2B robi się zauważalna.
- Posiadasz realne koszty uzyskania przychodu – np. sprzęt, oprogramowanie, biuro, dojazdy. Im więcej kosztów, tym niższy podatek.
- Cenisz niezależność – sam ustalasz czas pracy, stawki i możesz pracować dla kilku klientów.
- Nie potrzebujesz typowych świadczeń pracowniczych – np. płatnego urlopu, ochrony przed wypowiedzeniem, premii rocznych.
- Myślisz długofalowo o własnej firmie – B2B może być początkiem rozwoju szerszej działalności gospodarczej, a nie tylko zamianą etatu na fakturę.
Kiedy B2B się nie opłaca:
- Zarabiasz niewiele lub masz małe koszty – jeśli Twoje przychody są na poziomie 4-6 tys. zł, różnica względem etatu będzie znikoma, a ryzyko większe.
- Nie chcesz zajmować się formalnościami – ZUS, podatki, faktury, deklaracje – wszystko leży po Twojej stronie.
- Zleceniodawca wymusza B2B tylko po to, by obniżyć swoje koszty – bez realnej niezależności z Twojej strony taka umowa może zostać zakwestionowana przez ZUS.
- Cenisz bezpieczeństwo socjalne – jeśli ważne są dla Ciebie urlop, zasiłek, ochrona przed zwolnieniem, etat będzie korzystniejszy.
Ryzyka związane z pozornym B2B
Zarówno dla przedsiębiorcy, jak i dla wykonawcy, najpoważniejsze ryzyko to pozorowana umowa B2B, czyli taka, która w rzeczywistości spełnia cechy stosunku pracy.
Zgodnie z art. 22 §1 Kodeksu pracy, jeśli dana osoba wykonuje pracę:
- pod kierownictwem pracodawcy,
- w określonym miejscu i czasie,
- w sposób ciągły,
- za wynagrodzeniem,
– to mamy do czynienia ze stosunkiem pracy, niezależnie od tego, jaką nazwę ma podpisana umowa.
W takiej sytuacji urząd lub sąd może:
- nakazać przekształcenie B2B w umowę o pracę,
- zażądać zapłaty zaległych składek i podatków,
- nałożyć karę finansową za nielegalne zatrudnienie.
Dla firmy oznacza to ogromne ryzyko finansowe, a dla pracownika – konieczność korekt rozliczeń. Dlatego przy współpracy B2B trzeba zadbać o realną niezależność wykonawcy: samodzielne decyzje, brak narzuconych godzin pracy, możliwość pracy zdalnej i świadczenia usług dla wielu klientów.
Umowa o współpracy B2B a etat – podsumowanie
Umowa o współpracy B2B to rozwiązanie, które może być bardzo korzystne zarówno dla przedsiębiorcy, jak i dla osoby wykonującej pracę, ale tylko wtedy, gdy obie strony mają świadomość różnic w stosunku do klasycznego etatu. Daje większe zarobki, elastyczność i możliwość optymalizacji podatków, ale kosztem bezpieczeństwa i stabilności, które zapewnia umowa o pracę.
Dla firm to sposób na obniżenie kosztów i uproszczenie formalności, lecz jednocześnie ryzyko – jeśli współpraca faktycznie przypomina stosunek pracy, urzędy mogą ją zakwestionować. Z kolei dla samozatrudnionych to szansa na większą niezależność, ale też konieczność samodzielnego prowadzenia rozliczeń i zabezpieczenia się finansowo na czas choroby czy urlopu.
Najważniejsze jest więc świadome podejście: dobrze skonstruowana umowa, jasno określony zakres współpracy i faktyczna niezależność wykonawcy. Wtedy model B2B może być elastycznym i korzystnym sposobem pracy – bez ryzyka problemów podatkowych czy prawnych.
Prowadzisz firmę lub współpracujesz z osobami na B2B?
Nasze biuro rachunkowe pomoże Ci zadbać o poprawność rozliczeń i terminowość obowiązków księgowych z dbałością o każdy szczegół!
